Targi odbyły się w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej. Przybyło na nie bardzo wiele osób, nie tylko mieszkańców Legnicy. Jednym z nich był Damian Pańczak, który niebawem skończy naukę w Zespole Szkół Elektryczno-Mechanicznych.
- Już zaczynam szukać zatrudnienia - mówi. - I właśnie Targi dają mi spore możliwości. Zainteresowała mnie oferta policji.
Firmy i instytucje poszukują pracowników o różnych kwalifikacjach. Cenieni są fachowcy o wykształceniu technicznym, zarówno wyższym, jak i zawodowym. Ale też m.in. kierowcy, kucharze, kelnerzy, budowlańcy.
Przykładowo, znana w całej Europie legnicka firma Eckert, wytwarzająca bardzo zaawansowane technologicznie maszyny do cięcia różnych materiałów, poszukuje konstruktorów maszyn, automatyków, a także stróża czy specjalistę ds. zaopatrzenia. - Widzimy szansę na znalezienie niektórych pracowników - mówi Ewa Strzelbicka. - Dlatego uczestniczymy w Targach.
- To już czwarta edycja Legnickich Targów Pracy - mówi Grażyna Laurowska, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy. - Cieszą się one dużą popularnością. Ale tutaj też można uzyskać fachowe porady w punktach konsultacyjnych. Można powiedzieć, że na rynku rośnie zapotrzebowanie na pracowników, o czym świadczy wiele nowych ofert.
- Nasze miasto posiada bardzo dobrze rozwiniętą sieć szkół zawodowych, kształcących w wielu specjalnościach, także tych najbardziej zaawansowanych technologicznie - powiedziała podczas Targów Ewa Pietrakowska, dyrektor Biura Prezydenta Legnicy. - Z powodzeniem funkcjonują klasy patronackie, kształcące młodzież na potrzeby konkretnych firm. Prezydent Tadeusz Krzakowski przykłada wielkie znaczenie do zmian w kształceniu odpowiadającym potrzebom rynku oraz aktywności przedsiębiorców tworzących miejsca pracy - podkreśliła pani dyrektor.